DZIŚ ŚWIĘTO WOLNOŚCI I SOLIDARNOŚCI

4 czerwca, mija 30 lat od częściowo wolnych i demokratycznych wyborów do Parlamentu RP. Dziś burmistrz Opalenicy Tomasz Szulc bierze udział w obchodach Święta Wolności i Solidarności w Gdańsku. Spotykają się na nich samorządowcy z całej Polski, aby debatować nad wyzwaniami, które w najbliższych latach staną przed małymi ojczyznami.
Wybory sprzed 30 lat były rezultatem porozumienia zawartego pomiędzy władzą komunistyczną a przedstawicielami części opozycji i Kościoła podczas obrad Okrągłego Stołu. Dzięki nim „Solidarność” wprowadziła swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu.
Było to wielkie zwycięstwo „Solidarności”, którego konsekwencją był upadek komunizmu i dalsze przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Zwycięstwo opozycji solidarnościowej i klęska ówczesnej władzy sprawiły, że w kraju ukształtowała się zupełnie nowa sytuacja polityczna. W wyniku wyborów czerwcowych poza parlamentem znalazło się wiele czołowych postaci związanych z władzą komunistyczną.
W Senacie znalazło się aż 99 przedstawicieli Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, natomiast w Sejmie dominowali członkowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, którzy obsadzili kolejno 173 oraz 161 stanowisk w Sejmie.