W czwartek, 30 listopada w Niegolewie po raz dziesiąty obchodzono Somosierskie Andrzejki. Uroczystości związane są z testamentem bohatera bitwy pod Somosierrą Andrzeja Niegolewskiego. Prosił w nim o coroczne oddawanie hołdu poległym w pamiętnej szarży w hiszpańskiej przełęczy. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w niegolewskiej kaplicy.
Nabożeństwo koncelebrowali ksiądz proboszcz Jan Chrzanowski i ksiądz Mirosław Nowosielski. Podczas mszy nie zabrakło fragmentów patriotycznych, będących jednocześnie przywołaniem zasług rodziny Niegolewskich. Natomiast w dowód wdzięczności za dbałość o tradycje i historię wręczono kwiaty długoletniej kustosz Izby Muzealnej Ziemi Bukowskiej – pani Elżbiecie Cichej.
Po nabożeństwie tradycyjnie przemaszerowano pod głaz, gdzie odbyła się krótka uroczystość patriotyczna. Rozpoczęła się ona od Mazurka Dąbrowskiego. Uczestników przywitała wicedyrektor SP Opalenica Honorata Hermann – Zimna. Następnie głos zabierali kolejni goście. Złożono wiązanki kwiatów, a całość zakończyło wspólne odśpiewanie pieśni „A czyjeż to imię”.
Bitwa pod Somosierrą była to trwająca kilkanaście minut szarża trzeciego szwadronu 1. Pułku Szwoleżerów Gwardii Cesarskiej, przeprowadzona 30 listopada 1808 na przełęcz Somosierra w Hiszpanii. Zakończyła się zdobyciem wąwozu przez polskich szwoleżerów. Batalia ta otworzyła Napoleonowi drogę do Madrytu i pozwoliła kontynuować kampanię hiszpańską.
Od roku 2008, czyli od dnia dwusetnej rocznicy bitwy, obchody stały się uroczystością cykliczną. Kontynuatorami Somosierskich Andrzejek tradycyjnie już są burmistrz Opalenicy oraz dyrektorzy szkół podstawowych noszących imię bohaterów Andrzeja i Władysława Niegolewskich – w Opalenicy i Rudnikach.
Tomasz Matusiak
